Chociaż to świadectwo powinna opowiedzieć moja śp. mama to cieszę się, że mogę podzielić się nim z wami.

Było to podczas pogrzebu. W pewnym momencie podszedł do mnie jakiś mężczyzna, aby wyrazić swoje kondolencje z powodu śmierci mamy i opowiedział mi tą historię.

Otóż ten mężczyzna nawiązał romans z kobietą, pomimo faktu, że był żonaty. Pewnego razu wieczorem był w restauracji ze swoją kochanką. W tym samym czasie moi rodzice weszli do lokalu. Kiedy zobaczył moją mamę bardzo się zdenerwował. Zarówno on i ta kobieta zaczęli zachowywać się tak, jakby nie znali się.

Następnego dnia mama zaprosiła go do domu na placka. Oczywiście przyjął zaproszenie, ale nie dlatego, że mama piekła najsmaczniejsze wypieki na osiedlu. Uznał, że to była powinność, którą musi spełnić. Przyszedł do mamy o wyznaczonej porze. Wyznał, że ciasto było przepyszne. W pewnym momencie mama powiedziała:

- Wczoraj w restauracji widziałam ciebie z jakąś kobietą.

- Nic podobnego – zaprzeczył.

Mama nie dała się nabrać. Po kilku minutach milczenia spytała:

- Wiesz, że to ja pomagałam ci i żywiłam twoją rodzinę przez kilkanaście miesięcy kiedy byłeś bezrobotny?

- Tak, wiem o tym doskonale.

- Więc teraz chcę, abyś spłacił ten dług wdzięczności.

W tym momencie mężczyzna sięgnął po portfel. Jednak mama przerwała mu:

- Nie chcę od ciebie żadnych pieniędzy. Chcę, żebyś coś dla mnie zrobił.

- W porządku. Co mam zrobić?

Mama podeszła do kredensu. Odsunęła szufladę i wyciągnęła z niej różaniec. Dała mu do ręki i tak odpowiedziała:

- Chcę, abyś codziennie przez jeden tydzień uczestniczył we mszy świętej i odmówił różaniec przed lub po mszy. Podczas modlitwy różańcowej pomyśl dobrze o swojej żonie, dzieciach i ich życiu. Jeśli po upływie tygodnia uznasz, że ta kobieta jest lepsza od twojej żony to włóż ten różaniec do mojej skrzynki na listy. Zapewniam cię, że nigdy nie będę o tym rozmawiała, ani z tobą, ani z twoją żoną. Jeśli postanowisz zerwać tą znajomość i powrócić do żony to zatrzymaj ten różaniec.

W tym miejscu mężczyzna pokazał mi różaniec, który miał ukryty w dłoni:

-To jest różaniec, który twoja mama dała mi wiele lat temu. Od tamtej pory codziennie razem z żoną odmawiamy modlitwę różańcową. Nasze małżeństwo nie rozpadło się.

Anna Paradise

Tłumaczenie z j. angielskiego: Marcin Rak

Źródło: 101 Inspirational Stories of the Rosary. Called by Joy Book. s.85-86.