żywa Wiara

Świadectwa wiaryZOBACZ WSZYSTKIE

Przez modlitwę różańcową Maryja pokazała mi Kościół założony przez Jezusa

autor: Eric

użytkownik: MRak z dnia: 2022-10-17

Pochodzę z rodziny konserwatywnych wyznawców Metodyzmu. Kiedy byłem uczniem szkoły średniej publicznie zaakceptowałem Jezusa za mojego Pana i Zbawiciela. To sprawiło, że zerwałem z imprezowym stylem życia, a moja wiara stopniowo pogłębiła się. Kiedy byłem studentem to z uwielbieniem czytałem Biblię i jednocześnie prowadziłem niemoralny styl życia.

Byłem całkowitym ignorantem wobec Kościoła Katolickiego. Wiedziałem, że katolicy mają inny stosunek do picia alkoholu niż wyznawcy Metodyzmu. Słyszałem też, że Kościół Katolicki dodał do Biblii kilka Ksiąg.

Działalność Pro - Life

Podczas studiów należałem do grupy modlitewnej: Krucjata Dla Chrystusa. Jej członkowie mieli taki sam pogląd na życie i wiarę jak ja. Byłem przekonany, że wszyscy „prawdziwi chrześcijanie” mają taką samą teologię. Potem poznałem osoby, należące do różnych odłamów chrześcijańskich. Wszyscy wierzyli w Jezusa Chrystusa, ale wszyscy różnili się w kwestiach teologicznych. Niektóre z tych rzeczy były dla mnie nie do zaakceptowania.

Tym co odegrało kluczową rolę w moim nawróceniu było zaangażowanie na rzecz obrony życia dzieci nienarodzonych. Na początku byłem przekonany, że aborcja jest tylko kwestią polityczną. Potem zrozumiałem, że zabijanie dzieci nienarodzonych było nie do pogodzenia z Ewangelią. To stopniowo pociągnęło mnie do działalności w ruchu Pro – Life. Dzięki temu poznałem chrześcijan, którzy naśladowali Jezusa, pomimo że nie jest to łatwe. W tym miejscu wyobraźcie sobie ludzi, którzy stoją na mrozie przed kliniką aborcyjną i modlą się, a w tym samym czasie inni znieważają ich i nazywają fanatykami. Wtedy zrozumiałem, że naśladowanie Jezusa Chrystusa oznacza radykalną zmianę życia. Jednocześnie zauważyłem, że zdecydowaną większość osób, które pikietowały i modliły się przed klinikami aborcyjnymi byli katolikami. Ich przykład sprawił, że rozpoczęło się moje zainteresowanie nauczaniem Kościoła Katolickiego. Tak rozpoczął się okres zmian w moim życiu.

Poszukiwanie autentycznego Kościoła

Podczas dyskusji z przyjaciółmi, którzy są protestantami kłóciłem się w tych kwestiach wiary: czyściec i Dziewictwo NMP. Jednocześnie uświadomiłem sobie płytkie wychowanie religijne, które otrzymałem w domu. Rodzice uczyli mnie tej zasady, którą wyznają metodyści: „Raz zbawiony zawsze zbawiony”. Uważałem, że wszyscy chrześcijanie mają taką samą wiarę. Kiedy poznałem katolików, luteran i wyznawców Kalwinizmu zobaczyłem brak jedności, jaki istnieje w Chrześcijaństwie. Potem moja denominacja protestancka zaakceptowała aborcję. Uświadomiłem sobie, że nie mogę być wyznawcą Metodyzmu. Dotarło do mnie, że jeśli Kościół popiera zabijanie nienarodzonych dzieci w łonie matki to nie jest Kościołem, założonym przez Jezusa Chrystusa. Zacząłem szukać nowego Kościoła wśród różnych denominacji protestanckich. Myślałem o przyłączeniu się do Kościoła Ewangelickiego. Jednak jedno pytanie nie dawało mi spokoju: jeśli znajdę taką wspólnotę, która bezkompromisowo głosi Ewangelię to jaką mam pewność, że w przyszłości nie ulegnie presji kulturalnej? Kościół Metodystów przez ponad dwa stulecia był wierny moralności chrześcijańskiej, ale ostatecznie uległ szeroko rozpowszechnionym obyczajom społecznym. Jeśli porzucę Metodyzm i stanę się wyznawcą Kościoła Ewangelickiego to jaką mam pewność, że ta wspólnota nie ulegnie presji i pozostanie wierna Ewangelii? Zastanawiałem się - czy Jezus pozostawiłby swoich wyznawców w takim stanie? A może ustanowił Swój Kościół, który chroni swoich wiernych przed błędami i jest wierny nauczaniu, które pochodzi z Ewangelii? Te wszystkie pytania nie dawały mi spokoju.

Z drugiej strony uświadomiłem sobie, że powoli zmierzałem do nawrócenia na Katolicyzm ponieważ zgadzałem się z tymi dogmatami i aspektami, które wśród protestantów budzą kontrowersje. Sam przyznałem, że Kościół Katolicki dobrze rozumie i interpretuje nauczanie zawarte w Ewangelii. Natomiast nauczanie wielu denominacji protestanckich jest sprzeczne z Dobrą Nowiną.

Nie myślałem o przejściu na Katolicyzm. Chociaż nikt zarówno w mojej rodzinie i denominacji protestanckiej nie potępiał Kościoła Rzymskokatolickiego to antykatolicyzm jest zjawiskiem powszechnym. Gdybym porzucił Metodyzm i został prezbiterianinem, baptystą lub anglikaninem to nikt zarówno w rodzinie i w zborze nie byłyby rozczarowany z tego powodu. Jednak nawrócenie na Katolicyzm byłoby złamaniem niezapisanej zasady. Dla wyznawców Metodyzmu katolicy nie są częścią „rodziny chrześcijańskiej”. Z tego powodu myśl o nawróceniu na Katolicyzm nie przyszła mi do głowy. Moja siostra podejrzewała, że coś złego dzieje się w moim życiu. Podczas kłótni zapewniałem, że nie myślę o nawróceniu. Z drugiej strony pod względem intelektualnym byłem katolikiem. Zaakceptowałem większość doktryn Kościoła Katolickiego, w tym Jego sprzeciw wobec stosowania środków antykoncepcyjnych.

Maryja pokazała mi Kościół założony przez Jezusa

Pewnego razu w niedzielę zrobiłem coś, co do dzisiaj nie jestem w stanie pojąć. Mieszkałem w akademiku z kolegą, który jest katolikiem. Na biurku leżał różaniec i broszura, w której znajdowała się informacja jak odmawiać modlitwę różańcową. Postanowiłem, że przez tydzień będę odmawiać różaniec w intencji odnalezienia Kościoła, założonego przez Jezusa Chrystusa.

W przeszłości nigdy nie odmawiałem różańca i czułem się nieswojo kiedy po raz pierwszy modliłem się na różańcu. Nabożeństwo do Matki Bożej jest dla protestantów czymś nie do pomyślenia. Jednocześnie wiedziałem, że Maryja odegrała kluczową rolę w historii zbawienia ludzkości. Dlaczego ja, protestant, postanowiłem modlić się na różańcu? Otóż wiele razy pikietując przed klinikami aborcyjnymi widziałem jak katolicy odmawiali różaniec. Ten widok sprawiał, że w sercu mogłem poczuć taki pokój, którego nie dało się opisać. Pewnego razu zwolennicy aborcji wrzeszczeli, przeklinali i znieważali kobietę (która obecnie jest moją żoną), odmawiającą różaniec. Stałem obok niej. Słysząc te obrzydliwości złość we mnie narastała. Jednak ona stała w spokoju i nie przerywała modlitwy. Nigdy tego nie zapomniałem.

Tamtego dnia wziąłem do ręki różaniec, uklęknąłem i czytając broszurę po raz pierwszy w życiu modliłem się na różańcu. Po odmówieniu cząstki różańca nic szczególnego nie czułem, ale postanowiłem, że przez tydzień będę modlił się na różańcu.

Wieczorem mój kolega przyszedł do mieszkania. Powiedziałem mu, że pod jego nieobecność odmówiłem różaniec. Jego reakcja zaskoczyła mnie: „Nie powinieneś tego robić” - tak mi powiedział. W tym miejscu dodam, że przez dwa lata próbował nawrócić mnie na Katolicyzm. Myślałem, że sobie żartuje. Po chwili dodał: „Nie wiesz, co się wpakowałeś”. To były święte słowa.

Przez następne dwa dni odmawiałem różaniec. Trzeciego dnia stał się cud - zrozumiałem, że powinienem zostać katolikiem. Przez dwa burzliwe lata szukałem prawdy, a Matce Bożej wystarczyły tylko trzy dni, aby wskazać mi Kościół Katolicki – Kościół, który założył Jej Syn na fundamencie apostołów.

Ani oko nie widziało

Minęło prawie dwadzieścia lat od czasu mojego nawrócenia na Katolicyzm. W Kościele Rzymskokatolickim znalazłem wspaniałe nauczanie Ewangelii, z którym jestem usatysfakcjonowany. W przeszłości wiedziałem, że czegoś bardzo istotnego brakowało w moim życiu. Teraz wiem, co mój kolega miał na myśli mówiąc: „Nie wiesz w co takiego się wpakowałeś”, kiedy po raz pierwszy odmówiłem różaniec. Teraz czuję się tak, jakbym znalazł upragniony dom po długim poszukiwaniu.

Eric

Tłumaczenie z języka angielskiego: Marcin Rak

Źródło:https://whyimcatholic.com/index.php/conversion-stories/protestant-converts/methodist/123-methodist-convert-eric-sammons

zobacz powiązane artykuły

Komentarze (0)

Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

Powiązane artykuły

Różaniec pomógł mi zrozumieć prawdy wiary

Różaniec pomógł mi zrozumieć prawdy wiary

autor: Doung

Owoce modlitwy różańcowej przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Zacząłem pojmować wyznawaną wiarę jak nigdy przedtem. Codziennie odmawiając różaniec odkrywam nowe bogactwo wiary i Kościoła...

dodano: 2019-12-31 MRak
Komentarzy (0)
Różaniec przyprowadził mnie do Kościoła Katolickiego

Różaniec przyprowadził mnie do Kościoła Katolickiego

autor: Barbara

Nigdy w życiu nie czułam się tak kochana, jak wtedy. To prawda, że przed moim nawróceniem miałam wiele cudownych momentów na modlitwie z Jezusem, ale żaden z nich nie był dla mnie tak szczęśliwy,...

dodano: 2014-10-09 Admin
Komentarzy (1)