żywa Wiara

Świadectwa wiaryZOBACZ WSZYSTKIE

Straciłam wszystko z wyjątkiem Jezusa Chrystusa

autor: Kanaka Rekha Nayak

użytkownik: BarP z dnia: 2018-05-16

Jest to świadectwo pani Kanaka Rekha Nayak, katoliczki, która przeżyła antychrześcijańskie pogromy 25 sierpnia 2008 roku w Kandhamal w Indiach. Pani Nayak wygłosiła swoje świadectwo podczas Kongresu Eucharystycznego, który odbył się w grudniu 2015 roku w Mumbaju. Po wygłoszonym świadectwie kobietę pobłogosławiło 3 kardynałów, a arcybiskup Mumbaju tak skomentował świadectwo pani Nayak: „Takie świadectwa umacniają naszą wiarę i pokazują, że pośród nas jest Jezus Chrystus. Krzyż jest nieodłączną częścią życia każdego chrześcijanina”.
 
Nazywam się Kanaka Rekha Nayak. Jestem katoliczką, wdową po Parikhita Nayak i matką dwójki dzieci.
 
Moja historia zaczęła się 25 sierpnia 2008 roku o godzinie 13.00. Tego dnia byłam z dziećmi w domu. Nagle banda 400 hinduskich ekstremistów wtargnęła do mojej rodzinnej wioski wykrzykując antychrześcijańskie slogany. Słysząc to przestraszyłam się i uciekłam z dziećmi do dżungli. Uciekając odwróciłam się i zobaczyłam dym wydobywający się z mojego domu, który podpalili hinduscy fanatycy. Wtedy bardzo bałam się o los mojego męża. On w tym czasie był u swoich przyjaciół. Hinduscy ekstremiści uzbrojeni w kije, siekiery, noże i broń otoczyli dom, w którym ukrywali się mój mąż i kilku jego przyjaciół. Dwaj przyjaciele mojego męża zginęli, a on wydostał się z domu i uciekł do dżungli. 
Nie mogłam powrócić do domu i spędziłam z dziećmi całą noc w dżungli. Następnego dnia poszłam do domu mojej matki. Tam spotkałam się z moim mężem. Wiedzieliśmy, że nie jesteśmy bezpieczni w domu mojej mamy. Z powrotem udaliśmy się do dżungli, aby przedostać się do pobliskiego miasta. W pewnym momencie mojej córce chciało się pić i zaczęła płakać. Szliśmy wzdłuż drogi, aby znaleźć nieco wody. Nagle, nie wiadomo skąd,  zjawili się uzbrojeni w miecze, siekiery i broń hinduscy ekstremiści i otoczyli nas. Chcieliśmy uciec, ale nam się nie udało. Hinduscy fanatycy schwytali nas i zaczęli prowadzić w jakimś kierunku. Przez całą drogę napastnicy wrzeszczeli i ubliżali nam. 
 
Hinduscy fanatycy przyprowadzili nas do miejscowej świątyni hinduskiej i związali mojemu mężowi ręce przytwierdzając go do pala znajdującego się w środku. Następnie pobili go bardzo dotkliwie, bez miłosierdzia. Potem zmuszali mojego męża, aby wyrzekł się chrześcijaństwa i przeszedł na Hinduizm. Mój mąż tak im odpowiedział: „Możecie mnie zabić. Ja nigdy nie przejdę na Hinduizm”. Wtedy upadłam przed nimi na kolana i błagam, żeby zostawili mojego męża w spokoju i nas wypuścili. Hinduscy ekstremiści odepchnęli mnie na bok, nie słuchali mnie. Napastnicy odwiązali mojego męża od pala i owinęli łańcuch dookoła jego szyi. Potem ciągnęli go po ziemi przez jeden kilometr. Zmusili mnie i moje dzieci, abyśmy szli za nim. Po dotarciu w pewne miejsce, hinduscy ekstremiści ucięli mojemu mężowi obie nogi i poderżnęli mu gardło. Kiedy mój mąż nie żył napastnicy podpalili jego ciało. Ja i moje dzieci byliśmy naocznymi świadkami śmierci mojego męża, a ich ojca. Jakimś cudem udało mi się uciec z moimi dziećmi do miasta Raika. Tam zgłosiłam całą sprawę na policję. Kiedy policjanci przybyli na miejsce zbrodni napastników już nie było. Przed ucieczką zakopali ciało mojego męża w miejscu, gdzie go zabili i podpalili. Wykopaliśmy ciało, a po przeprowadzeniu sekcji zwłok pochowałam męża.
 
Wiem kto zamordował mojego męża. Jego mordercy trafili do więzienia, ale po siedmiu latach wyszli na wolność. Bardzo boję się iść do mojej rodzinnej wioski. Zawsze kiedy tam jestem  spotykam zabójców mojego męża. Oni grożą mi, że mnie zabiją.
 
Straciłam męża, dom i cały dobytek. Jestem samotną wdową bez grosza przy duszy. Jednak nie straciłam wiary. Jezus Chrystus jest moim Zbawicielem. Nie wyrzekłam i nie wyrzeknę się mojej wiary. Jest mi ciężko, ale Jezus dodaje mi sił do dźwigania mojego krzyża.
 
Kanaka Rekha Nayak
 
 
Tłumaczenie z j.ang. na j.pol.: Marcin Rak
 
Źródło:http://www.asianews.it/news-en/Survivor-of-Kandhamal-pogrom:-I-lost-everything-except-Jesus-35892.html

Komentarze (0)

Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.