O odrzuceniu
Myślisz: jak to jest? Modlę się, wierzę, poszczę i jest coraz gorzej. A oni – grzeszą, a mimo to mają lepsza pracę, są zdrowi, wszystko się im układa. Boże, gdzie jesteś?!
W bólu odrzucenia jest sens. My go nie znamy. Trzeba przeczekać: „Na krótką chwilę porzuciłem ciebie, ale z ogromną miłością przygarnę cię” – mówi Pan.
Komentarze (1)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
~Java Dev
11.07.2018, godz.17:44
Polecam modlić się za wszystkich odrzuconych, w depresji, z problemami https://naszemodlitwy.pl